Spike Chunsoft, pod przewodnictwem dyrektora generalnego Yasuhiro Iizuki, wytycza kurs miarowego wzrostu na rynku zachodnim. Strategia priorytetowo traktuje ustaloną grupę fanów firmy, jednocześnie ostrożnie eksplorując nowe gatunki. Takie podejście ma na celu zrównoważenie lojalności fanów ze strategiczną ekspansją.
Strategiczna ekspansja Spike’a Chunsofta na zachód
Znany z uznanych tytułów opartych na narracji, takich jak Danganronpa i Zero Escape, Spike Chunsoft świadomie podchodzi do dywersyfikacji. W niedawnym wywiadzie dla BitSummit Drift dyrektor generalny Iizuka podkreślił zaangażowanie firmy na rzecz swoich głównych odbiorców, jednocześnie wyruszając na niezbadane terytorium.
„Nasza siła leży w japońskich subkulturach niszowych i treściach związanych z anime” – stwierdził Iizuka. „Koncentrowaliśmy się na grach przygodowych, ale chcemy się rozwijać, włączając inne gatunki”.
Ekspansja na rynki zachodnie będzie stopniowa i przemyślana. Iizuka wyjaśniła, że nie ma planów radykalnej zmiany treści. Uważa, że natychmiastowe podążanie za gatunkami takimi jak FPS czy bijatyki lub skupianie się na wydawaniu zachodnich tytułów dla zachodnich odbiorców byłoby wyruszeniem na nieznane i potencjalnie mniej udane terytorium.
Chociaż Spike Chunsoft słynie z gier narracyjnych w stylu anime, jego portfolio jest zaskakująco różnorodne. Firma zajmowała się sportem (Mario & Sonic na Igrzyskach Olimpijskich w Rio 2016), walkami (Jump Force) i zapasami (Fire Pro Wrestling), a także wydaje popularne w Japonii tytuły zachodnie, w tym Disco Elysium: The Final Cut, Cyberpunk 2077 (PS4) i seria Wiedźmin.
Pomimo tej dywersyfikacji Iizuka kładzie nacisk na zadowolenie fanów jako najwyższy priorytet. „Cenimy naszych fanów” – powiedział. „Chcemy być wydawcą, który wspiera powracających klientów.”
Obiecując dalsze dostarczanie gier i produktów, których pragnie lojalna grupa fanów, Iizuka zasugerował również „niespodzianki”, które mają utrzymać zaangażowanie graczy. Szczegóły pozostają nieujawnione, ale zaangażowanie Iizuki wobec publiczności jest jasne. „Nasi fani wspierają nas od lat i nie zawiedziemy ich zaufania” – zapewnił.