Niebo Płonie Czerwienią świętuje 180-dniowy kamień milowy z pełnym życia wydarzeniem crossoverowym z udziałem Angel Beats!. Aby uczcić półroczną rocznicę gry, ta specjalna kolaboracja zaprasza fanów u
Autor: LucyCzytanie:2
Ocena TouchArcade: Najbardziej w tej grze podoba mi się to, jak skutecznie łączy ona dwa bardzo różne gatunki gier w jedną całość. Mam na myśli gry takie jak seria Destroyer Masters, które łączą platformówkę z przewijaniem bocznym opartym na pojazdach z fajnymi sekwencjami chodzenia z góry na dół. Lub, jak mój ostatnio ulubiony Dave the Diver, połącz elementy nurkowania typu roguelike z zarządzaniem restauracją. Ocean Keeper od RetroStyle Games to jedna z tych gier, w których udaje się połączyć dwa różne zestawy mechanik, a pętla rozgrywki i ścieżka ulepszeń sprawią, że będziesz do niej wracać raz po raz.
Podstawową zasadą gry Ocean Keeper jest lądowanie awaryjne na dziwnej podwodnej planecie w swojej niesamowitej, gigantycznej maszynie. Musisz zakraść się do podwodnej jaskini, aby zebrać zasoby, ale nie możesz tam pozostać zbyt długo, ponieważ zbliżają się fale wrogów i musisz kierować swoją maszyną, aby się im oprzeć. Część wydobywcza rozgrywa się w widoku z boku i polega na kopaniu skał w celu odkrycia różnych zasobów lub specjalnych artefaktów. Z jakiegoś powodu wydobycie przynosi również złote monety. Jak wspomniano wcześniej, masz tylko krótki czas na wydobycie, zanim napotkasz wroga. Gdy wrócisz do swojego mecha, gra zmieni się w strzelankę typu twin-stick z widokiem z góry, z lekkimi elementami obrony wieży, podczas której odpierasz wielokrotne ataki różnych szalonych podwodnych stworzeń.
Wszystkie Twoje zasoby są wykorzystywane do ulepszania Twojej maszyny wydobywczej i maszyn, a oba mają ogromne, rozgałęzione drzewa umiejętności do wyboru. Jest to gra typu roguelike i jeśli zginiesz podczas sekcji spotkań z wrogiem, gra dobiegnie końca i utracisz wszystkie ulepszenia i umiejętności odblokowane podczas tej konkretnej rozgrywki. Możesz jednak także odblokować ciągłe ulepszenia i dostosowania pomiędzy grami, więc nawet jeśli będziesz mieć złe doświadczenia, będziesz mieć wrażenie, że cały czas się rozwijasz. Możesz także spodziewać się, że mapa świata i układ jaskiń będą się różnić za każdym razem, gdy będziesz grać.
To chyba najwyższy czas, aby wspomnieć, że Ocean Keeper jest na początku nieco powolny i na początku z pewnością doświadczysz naprawdę kiepskiej rozgrywki. Trzymaj się tego, a zobaczysz, że zaczną pojawiać się ulepszenia, Twoje umiejętności zaczną się poprawiać, zaczniesz lepiej rozumieć przebieg gry i wkrótce staniesz się wirującą maszyną podwodnej zagłady. Synergia pomiędzy bronią i ulepszeniami jest naprawdę sercem gry, a wypróbowywanie różnych konfiguracji i różnych taktyk w miarę postępów daje niekończącą się zabawę. Kiedy po raz pierwszy zacząłem grać w Ocean Keeper, nie byłem pewien, ponieważ gra rzeczywiście zaczęła się powoli, ale gdy gra zaczęła przyspieszać, ciężko było mi chcieć grać w cokolwiek innego.